dziękuję za 530 000 PLN!
Mgła falowała
Ponad głowami
Kręciła wdzięczne piruety
W tańcu uwodząc
Kochanka, którego
Zapewne nazwałbyś powietrzem
Patrzyłam na czułości
Splatanie ścisłe
Namiętne uściski
Ich lekkie pocałunki
Zawstydzały lekko
Z rumieńcem na policzku
I zadumą w oczach
Zdziwiona pięknem
Trucizny...
Dymu z papierosa-